Yagudinish Threads

Ghanima · Wysłany: Pon 13:54, 13 Mar 2006 Temat postu: Nocne rozmowy z Aleksandem

Valka się zareklamowała ze swoimi rysunkami, to ja też się zareklamuję a co!

zaczęłam od niedawna prowadzić bloga [link widoczny dla zalogowanych] na którym publikuję swoje opowiadanie o łyżwiarzach. Jest dosyć długie, umieściłam, dopiero 4 rozdziały, bo nie za bardzo mam czas przepisywać to wszystko do kompa, ale mimo wszystko zapraszam, bo jestem spragniona opinii.

Pozdrawiam

wiem że moja pisanina, to nie ART, ale nie wiedziałam gdzie umieścić ten thread Smile

Valka · Wysłany: Pon 14:00, 13 Mar 2006 Temat postu:

Bardzo dobrze, że umieściłas tutaj ten thread Very Happy

.

Po pierwsze: świetny szablon, po drugie: jak się wchodzi na to opowiadanie?

.
.
.

OK, już wiem (Valka jest nieobyta w blogowej technice, wybaczcie Embarassed

). Zabieram się za czytanie Smile

.

Ghanima · Wysłany: Pon 14:25, 13 Mar 2006 Temat postu:

Klikasz na "Nocne Rozmowy z Aleksandrem" - jezeli nie wchodzi, to zmień przeglądarkę, bo już nie ty pierwsza nie wiesz jak tam wejść - nie wiem od czego to zalezy. U mnie wchodzi z Internet Explorera i z Opery. Innych przeglądarek nie mam, więc nie wiem.

Pozdrawiam

Valka · Wysłany: Pon 16:41, 13 Mar 2006 Temat postu:

Chyba już kiedyś czytałam początek tego opowiadania... Mam tylko nadzieję, że się nie pogubię w zawiłościach między bohaterami XD.

Ghanima · Wysłany: Pon 20:16, 13 Mar 2006 Temat postu:

czytałaś - wysyłałam kiedyś tobie i Piscess 3 pierwsze rozdziały Smile

Piscess · Wysłany: Wto 0:07, 14 Mar 2006 Temat postu:

Ja tam lubię to opowiadanie. Surprised

A przemyślałaś drzewo genealogiczne?

Ghanima · Wysłany: Wto 0:21, 14 Mar 2006 Temat postu:

Przemyślałam tylko nie wiem jak to rozrysować w komputerze i umieścić na blogu :/

Ghanima · Wysłany: Wto 22:43, 14 Mar 2006 Temat postu:

Informuję iż dodałam rozdział 5 "Nocnych Rozmów z Aleksandrem" - zapraszam do czytania

Ghanima

6 rozdział jest dostępny...

Ghanima

Widzę, że nikogo to nie obchodzi, ale co tam - znowu zaktualizowałam swojego bloga i zapraszam do czytania.

Valka

Mnie obchodzi, ale ja nie mogę czytać po jednym wpisie. Lepiej będzie jak przeczytam kilka wpisów naraz, bo po jednym zapominam co było wczesniej Think

Ghanima

A czytałaś już coś w ogóle?

Valka

5 rozdziałów.

Ghanima

i rozumiem, ze jest to tak beznadzoejne, że nie warto się na ten temat wypowiadać?

Przepraszam, ze dzisiaj na wszystkich najeżdżam - mam zły dzień

Valka

Przecież nikt nic takiego nie powiedział! Jak na mój skromny gust, to jest dobre opowiadanie, tylko, jak już mówiłam - muszę czytać "hurtowo", żeby się nie pogubić, a dopiero potem wygłaszać opinie. Nie sztuką jest krytykować, albo chwalić coś, czego się dobrze nie przeczytało i nie zna, a wątpię, żeby na takiej opinii Ci zależało, mam rację?

Ghanima

MASZ rację...

tylko widzisz... ja niezmiennie czuję się olewana... tak już mam i chyba nic na to nie poradzę...

marta

ja naprawde chciałabym przeczytać Twoje opowiadanie, ale chwilowo nie mam czasu. ale przeczytam na pewno w końcu! (może w piątek)

Ghanima

Fajnie...
Wszyscy tak mówią...
Moja najlepsza przyjaciółka na przykład już od miesiąca "zaraz przeczyta"... :/

matylda

Hej- Ghanimo! Co Ci jest?! Jakaś długotrwała depresja się wdarła?

marta

no więc przeczytałam 1 rozdział (dotrzymałam słowa Smile

)

bardzo mnie zaskoczył bo wszystko tam tak strasznie pędzi... przedstawienie rodziny itd. no ale rozumiem że musiałam jakoś wprowadzić wszystkich w realia Aleksandra. zapowiada się bardzo ciekawie i wg mnie zachęca do czytania dalej. ta rodzinka strasznie zawikłana i zwariowana.. wszyscy są jacyś.. yy.. dziwni? na pewno inni. no ale ciekawa jestem kolejnego rozdziału. może jutro przeczytam.. albo w niedzielę Smile

Piscess

Ghanima, nie bulwersuj się tak, bo poznasz Moc Moda. Swoich czytelników trzeba szanować.

pozdrawiam

Ghanima

Trudno jest sznować kogoś, kogo nie ma...
A tak poważnie to naprawdę doceniam, że są tacy, co czytają moje wypociny - tylko nie wiem czemu mam wrażenie, ze nie macie odwagi mi powiedzieć, zebym dała sobie z tym wszystkim spokój i tym samym dała wam spokój.

Ale nie przejmujcie się - to są moje prywatne wypaczenia umysłu...

bruma

ja przeczytałam wszystko "hurtowo" i...bardzo mi się podoba Laughing

rozdziały są niezbyt długie więc bardzo fajnie się czyta, nie tracisz wątku, fabuła "lekko zakręcona" ale na tyle, że po krótkiej chwili wszystko wydaje się jasne (wszelkie koneksje) a "zakręcenie" sprawia, że bardziej można sie skupic na treści, w rezultacie czyta się z zaciekawieniem Laughing

napisane językiem w którym ewidentnie ujawniają się literackie predyspozycje Laughing

ogólnie wszystko na "tak", nic na "nie"..
tak więc nie przejmuj się niczym, nie powątpiewaj w swoje siły (bo masz ich ogromnie dużo!!!) tylko pisz, pisz i jeszcze raz pisz!!! są tacy, których to bardzo interesuje:D
czekam z niecierpliwością na następne rozdziały Laughing

Ghanima

Dzięki bruma Smile

A tymczasem rozdział ósmy - krótki, nudny, nic nie wnoszący (na razie) ale konieczny, co, mam nadzieję, później będzie oczywiste.

Pozdrawiam

Ghanima

Opublikowałam rozdział 9